Mały koliberek z malowniczym ogonem i zawadiackim czubem, mieniący sie wieloma kolorami w blasku gorącego słońca.
Namalowałam go na płótnie, moją ulubiona techniką: za pomocą szpachelki. Oczywiście ptak leci w kierunku mającego go nakarmić storczyka:
Komentarze
Brak komentarzy