Takie małe kogutki o złotawych szyjach chodziły po podwórku u mojej babci; mawiała ona też , że: „te kurki znoszą małe te jajeczka, ale są takie ładne, ze na razie nie chce żadnych brojlerów..” 😉
Kogucika namalowałam szpachelką na płótnie.
Malarstwo i ogród moim hobby