Koliberek do kompletu z szafirowo – zielonym – tym razem jest kobaltowo – szmaragdowy, z białym brzuszkiem i ogonem widocznym od spodu. Cały jest śliczny i kolorowy na niebiesko – białym tle nieba, ciekawie przyglada się wszystkiemu, szybciutko machając skrzydełkami. Potrafi tak machnąć od 50 do 200 razy na sekundę!!! To niewiarygodne!
Namalowałam go ulubioną szpachelką, małe cudo z kolorowymi piórkami:
Komentarze
Brak komentarzy