Impresja z pałacykiem, a właściwie dworkiem otoczonym parkiem pełnym kwitnących rododendronów odbijających się w stawie…pełnym wspomnień przechadzających się dam i pikników na trawie, przejażdżek łódką i mnóstwem kolorowych kwiatów.
Pałacyk malowałam pędzlem i szpachelką, co pozwoliło lepiej oddać wdzięk i urodę roślin,odbijających się w spokojnej tafli wody.
Namalowałam dwie wersje tego obrazu:
Komentarze
Brak komentarzy