To mała kontynuacja, albo raczej dopełnienie łąki z dzikimi kwiatami , którą namalowałam nieco wcześniej. Rosną na niej te same kwiaty: liliowa krwawnica, amarantowe bodziszki i przepiękny złocistożółty kuleczkowy wrotycz.
Ponieważ mały obraz z dzikimi kwiatami ma taką samą wysokość, co ten poprzedni, większy – można je dowolnie zestawiać , tworząc idealny komplet na ścianie.
Komentarze
Brak komentarzy