Ostrowiec pod Krakowem zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia: wspomnienia z Toskanii przeniesione na polskie wzgórza czy może malutkie górki pod Ostrowcem koło Krakowa. A wszystko to w najróżniejszych odcieniach delikatnego lub intensywniejszego fioletu przetykanego czasem bielą – to było naprawdę coś!!
Uradowana zrobiłam z milion zdjęć i namalowałam to cudo, bo zdjęcia nie oddają przepięknych odcieni lawendy w słońcu :))
Wyszedł mi obraz namalowany w modnych ostatnio odcieniach koloru Veri Peri 😉
Wpisując Lawendowe wzgórze do wyszukiwarki znalazłam też podobne pole lawendy w miejscowości Kolonia Kiełczewice Dolne – muszę się tam koniecznie wybrać 🙂
Dla tych, co mają bliżej lub też chcą odwiedzić, wklejam linka drugiej miejscówki: https://plantacjalawendowewzgorze.pl/o-nas/
Komentarze
Brak komentarzy