Stara chatka pod lasem, drzewa, kwiaty, na niebie białe obłoczki, lato… jest cudownie…
Po kilku latach ponownie namalowałam chatkę z malwami – w tej samej wersji co wtedy, ale już nieco inną techniką, z użyciem impastów, czyli grubej warstwy farby. Teraz obraz jest strukturalny, wyrazisty – nieco przypomina płaskorzeźbę.
Tym razem malwy mają nowe towarzystwo – są to słoneczniki: wysokie i kolorowe, i nie mniej piękne niż malwy 🙂
Komentarze
Brak komentarzy