Ten obraz jest dla mnie kwintesencją jesieni: Jabłka i gruszki zebrane a czas już zabrać się za robienie wina i domowej nalewki, przydatnej na nadchodzące słotne, listopadowe dni.
Gruszki w formie martwej natury namalowałam farbami olejnymi na płycie, nadając im gładką fakturę w starym stylu.