Nieduży bukiet koralowoczerwonych róż na pogodnym zielonoszarym tle przywodzi mi na myśl zielone dni lata, gdy soczyste, chłodne, zamglone poranki ustępują upalnym dniom. Jest trochę jak szklanka chlodnej wody wypijana duszkiem w cieniu starej czreśni…;)
Komentarze
Brak komentarzy