Ciepłe kolory, jak w sierpniowy wieczór, a do tego przepiękne pomarańczowe róże kwitnące właśnie na pergoli – niczego więcej nie trzeba, by namalować wielki bukiet kwiatów kojarzących się z latem. Umieściłam je w smukłym szklanym wazonie, dodając im do towarzystwa parę różowo – białych róż galijskich. Zamalowałam też boki obrazu, tak że nie potrzebuje ramy i dzięki temu ładnie się prezentuje w nowoczesnym wnętrzu 🙂
Takie róże pną się u mnie, tak jak już pisałam, po pergoli – zastąpiły często chorującą niestety odmianę „Westerland”. Dobrze znoszą polskie zimy, no i mniej chorują. A kwiaty mają naprawdę przepiękne: duże, zebrane po 3-5 sztuk na każdej łodydze i w cudownym, soczystym kolorze.
A na obrazie są prawie jak żywe – dzięki namalowaniu ich szpachelką można uchwycić wiele szczegółów. Zresztą namalowane róże w rzeczywistości nie są aż tak jaskrawo czerwone, no cóż, aparat też nie jest w stanie uchwycić takich niuansów….
Komentarze
3 komentarze
Pingback:Wrześniowe róże | Jadwiga Barteczko
Teresa Urszula
Jestem szczęśliwą posiadavzka niniejszego płótna.
Jaka radość!
Jadwiga Barteczko Post author
I to właśnie jest dla mnie najcenniejszym elementem tworzenia: radość, którą sprawia efekt mojej pracy. :))) Bardzo dziękuję, Pani Tereso