Krokusy czasem zakwitają wcześnie, bo już w lutym, i to pomimo mimo śniegu i niesprzyjających warunków. Zawsze cieszą oczy i serce. Zwłaszcza żółte, bo przypominają o wiośnie.
Ale namalowałam błękitno – fioletowe. Wychylają się spośród śniegowych zasp szukając słońca. Zupełnie jak ja..
Komentarze
Brak komentarzy