Ostatnie anomalie pogodowe pozytywnie mnie zaskoczyły wielką ilością polnych koniczynek rosnących przed rejonową przychodnią zdrowia. Towarzyszyły im drobne, żółte kwiatki ochoczo kwitnące mimo niesprzyjającej pory roku:)
Oczywiście taki bukiet musiałam zabrać do domu – w moim ulubionym wazonie utworzył wesołą, kolorową plamę lata.
Jadwiga Barteczko
Malarstwo i ogród moim hobby
Komentarze
Brak komentarzy