Pierwszy oddech

Jak w rosyjskiej baśni-Dziadek Mróz wychodząc ze swojego leśnego domu uśmiechnął się i spojrzał na ogród, w jednej chwili pokrywając go milionami drobniutkich kryształków lodu-nie zasłonił jednak kolorów nieba i krzewów… obiecał, że jeszcze tu wróci..

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.