Po kilku latach wrzosowisko nieco zmieniło swój wygląd: azalie japońskie, mimo że to miniatury, mocno się rozrosły osiągając najczęściej 1 m. średnicy; mimo to pięknie wyglądają, wzajemnie przeplatając się kolorami. Pierisy-widoczny pośrodku ciemnozielony amerykański oraz kalmie (w prawym rogu) rosną już raczej w górę, mają już ponad 1 metr wysokości; zniknęła część wrzosów i wymarzło żółte hebe…
Dalej jest przepięknie, choć inaczej…i może właśnie to stanowi o niepowtarzalnym uroku ogrodów, a jak Wy uważacie?
Komentarze
Brak komentarzy