Mała retrospekcja – rzut oka na widok z tarasu sprzed lat..
Był to gorący dzień u progu czerwca. Patrząc z tarasu na zakątek przy studni, miałam naprawdę cudowny widok. Z całym impetem kwitły już azalie: pomarańczowa i żółtomiedziana”Klondike”. Zimozielony bluszcz jeszcze nie obrósł ściany stojącego obok budynku, a rosnąca u stop wysokiej tui irga płożąca cała okryła się drobniutkimi białymi kwiatuszkami.
Było kolorowo, ślicznie i nastrojowo, a wszystko tonęło w świeżej zieleni prześwietlonej słońcem. Dodaję również małą migawkę z drugiej strony, spod azalii 😉
Komentarze
Brak komentarzy