Rabata bylinowa początkowo miała być warzywnikiem, otoczonym jadalnymi krzewami owocowymi. Z czasem przybywało tam coraz więcej bylin, gdyż bardzo podobało mi się ich bogactwo kolorów i kształtów. Na początku miałam tam również sporo roślin jednorocznych: cynii, łubinu, aksamitek. Co roku sadziłam też dalie i kanny, ale trafiały tam również rośliny stanowiące nadmiar w innych częściach ogrodu: rozchodniki, skalnice, dąbrówki… Były tam nawet truskawki i poziomki;)
Jeszcze później dosadziłam trochę piwonii, szałwii, funkii i liliowców, wiechowatych floksów i jeżówek, wirginijskie odętki i liatry kłosowe….wreszcie irysy.. I mimo, że nie było już praktycznie roślin jednorocznych, nagle zrobiło się ciasno.
Komentarze
Brak komentarzy