Lato tego roku zaczyna się od upałów. W gorącym słońcu pławią się kwiaty parkowej róży francuskiej „Versicolor”, którą zasadziłam jako niedużą roślinę dorastającą do 1,5 metra wysokości. Gdy lato się kończy, róża dorasta już do 3 metrów, ale kwitnie naprawdę cudnie: kwiaty są półpełne, z płatkami jak malowane: białe i różowe w cętki i paski.
Często siadam z mężem na ławeczce, by nacieszyc sie tym miłym zakątkiem, lub omówić, co jeszcze w ogrodzie jest do zrobienia – to drugie chyba częściej ;). Choć tuż za płotem przebiega droga, jednak berberysy, azalie i skrzydła bramy oraz posadzone tuż za płotem krzaczaste iglaki całkiem nieźle od niej izolują.
Komentarze
Brak komentarzy