Po dłuuugiej przerwie w temacie namalowałam nowe, śliczne koliberki: jasnoniebieskiego, zielonego i…złocistego, które dołączyły do namalowanych wcześniej – kolorowego – „Tęczowe cudo„, oraz do fruwającego w dżungli, na tle zielonych liści i różowych kwiatów – to już większy obraz pt. „Koliber w dżungli„.
Zapraszam do oglądania, bo niedługo przyfruną jeszcze inne kolibry 😉
Komentarze
Brak komentarzy