Mała kolekcja funkii

Funkie: ze względu na ich zalety, jakimi są cieniolubność i wytrzymałość posadziłam je u stóp północnej ściany z kaskadą. Mają tak różnorodne kolory liści, że wcale nie jest tu nudno. Chciałam, by mimo dość silnego zacienienia kwitły tu kwiaty; sprawdziły się wiec funkie(jest tu również odmiana miniaturowa o fajnych lancentowatych, wąskich , biało-zielonych liściach), poza tym złotolin-kerria „Variegata” z ciemnożółtymi, pomponowatymi pełnymi kwiatami oraz różne odmiany liliowców (hemerocallis). Z roślin jednorocznych najlepiej sprawdził się niecierpek.

Mam w ogrodzie kilka miejsc, do których zakradł się cień, gdyż niektóre krzewy i drzewa już urosły, więc chociaż ogród jest ładniejszy, to słońca jest w nim mniej. Polecam więc kwitnące w cieniu niecierpki, funkie i liliowce.

Na zdjęciu przy studni i ławce wyróżniają się duże już funkie „Piedmont Gold”.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.