Co prawda obficie je w zeszłym roku ponawoziłam.. ale widok tak zbitej masy krokusów mocno mnie zaskoczył. Z radością obfotografowałam to cudne zjawisko z wszystkich stron. To fajna odmiana krokusa. Mam nadzieję, ze w tym roku: 2024 to się jeszcze powtórzy. Zobaczymy..
Ps. Powtórzyło się, ale zakwitły już nie tak obficie. Za to je namalowałam – zapraszam do obejrzenia obrazu pt. „Marcowe krokusy” :))
Komentarze
Brak komentarzy