Nie zapomnisz hibiscusów

Niezapomniany jest widok tak dużego, kwitnącego właśnie hibiscusa syryjskiego (ketmia) o ciemnoróżowych, pełnych kwiatach. Wraz z berberysami tworzy nieduży żywopłot, odgradzający ogród od drogi.

Same berberysy po ponad 10 latach bardzo się rozrosły: na początku po posadzeniu w ogóle nie było ich widać, lecz z czasem widoczny na zdjęciu bordowolistny berberys ottawski „Superba”, mający obecnie ze 4 metry wysokości skutecznie zasłonił rosnące obok berberys thunberga „Rosea” o różowo i kremowo nakrapianych bordowych liściach oraz zimozielony berberys Julianny.

Rosnący przed hibiscusem piękny niski krzew o drobnych skórzastych zimozielonych listkach to również berberys – tym razem gruczołkowaty (berberis verruculosa).
Piękne, trójkolorowe liście należą do houttuyni, zwanej też tułaczem- ja również polecam ją do sadzenia w wiadrze bez dna, gdyż wydostała się spod 40-centymetrowych obrzeży trawnikowych!!!

Niebieskawa wstęga trawy poniżej to kostrzewa sina (festuca glauca).

Natomiast małe drzewko przy paliku to ponownie zasadzona (poprzednia przemarzła) szczepiona na pniu wierzba całolistna (salix integra) „Hakuro-Nishiki” o przebarwiających się na biało i różowo końcówkach pędów.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.