Gdzieś wśród drzew, za przekwitłym krzakiem bzu przycupnęłakryta strzechą chatka. Biała chatka tonie w powodzi kwiatów malw, floksów, nachylków i nawłoci. Wiejskie kwiaty dodają jej uroku, a w maleńkich okiennych szybkach odbija się jasne niebo.
Mały pejzaż z chatką i malwami namalowałam w całości szpachelką – gruba warstwa farby pozwoliła uchwycić delikatne detale: kształty liści, płatki malw ulotność kwiatów floksów:
Komentarze
Brak komentarzy