Dziwna jest tegoroczna zima: na początku lodowata, a za chwile bardzo pogodna, w końcu dżdżysta, przypominająca bardziej późną jesień czy przedwiośnie. I ponownie mroźna, ale tym razem tutaj prawie bezśnieżna. W Tatrach zagrożenie lawinowe, w Rajczy mnóstwo śniegu.. a u mnie za oknem jakby kot napłakał, ale ziemia skuta lodem. Ale wszystko ma swój urok 😉
Zapraszam do oglądania ogrodowych tegorocznej zimy – zimowych zdjęć ogrodu:
Komentarze
Brak komentarzy