W towarzystwie kolorowych bombek i szyszek jest tak miło, że słodki mały aniołek może już tylko zapaść w błogi sen na zielonym posłaniu z mchu..
Wróciłam do tradycyjnych kolorów bombek: do bieli, czerwieni i złota z dodatkiem kremowego. To zestawienie bardzo mi się podoba, choć niewykluczone, że niedługo będzie tu cale mnóstwo złota! Oliwkowa kanapa najwyraźniej je lubi;)
Komentarze
Brak komentarzy