Podstawą wszystkich moich stroików na Boże Narodzenie są oczywiście zielone gałązki iglaków, głównie jodełki i świerka, w tym roku przyprószone złotem z dodatkiem naturalnego drewna. Lubię, gdy w kompozycjach przebija się sosnowa czy brzozowa kora, a czasem czerwień większych i mniejszych owoców.
W kuchni do szarych ścian bardziej pasowało tym razem srebro, ale i tu nie zabrakło owocowych akcentów.
Komentarze
Brak komentarzy