Ten widok jest dla mnie kwintesencją spokoju: jest słoneczny dzień, na niebie leniwie przetaczają się drobne obłoczki,kwitną drzewa owocowe, pastelowe poduszki floksów szydlastych rozpościerają się coraz szerzej, a na trawiastym dywaniku w stokrotki rozłożył się właśnie kot…więc zrobię sobie przerwę i dołączę do niego:)
Jadwiga Barteczko
Malarstwo i ogród moim hobby
Komentarze
Brak komentarzy