Namalowałam cos zupełnie innego niż dotychczas – geometryczną abstrakcję w formie prostokątów – przypomina mi Nowy Jork, stąd tytuł: „NewYork” właśnie” ;). Modne srebro i czerń wzbogaciłam o błękity. Zastanawiam się, czy komuś spodobał się taki pomysł? Jeśli tak, dajcie znać w komentarzach. Jeśli nie, chętnie przeczytam dlaczego.
Jadwiga Barteczko
Malarstwo i ogród moim hobby
Komentarze
Brak komentarzy