Zima właściwie pozbawiona jest barw: widać głównie oślepiającą biel śniegu i kształty wszystkich posadzonych drzewek i krzewów. Za to na pewno można stwierdzić, czy dobrze zaplanowaliśmy obsadzenie ogrodu, nie rozpraszając sie zaletami cudownie kolorowych kwiatów. Myślę, że nie zima to nie jest czas dla ogrodu stracony, a raczej zyskany: wszystko odpoczywa, zbierając siły na kolejny sezon, a my wyglądając za okno możemy spokojnie sie zastanowić nad ewentualnymi zmianami w obsadzeniu;)
Jadwiga Barteczko
Malarstwo i ogród moim hobby
Komentarze
Brak komentarzy