Uroczo nieforemny, ale gęsty srebrny świerk z ogrodu pełnił rolę naszej choinki na Boże Narodzenie w 2013 roku. Na zdjęciach może i nie wygląda idealnie, ale naprawdę nie rzucało sie to w oczy, gdy zdobił nasz pokój podczas Wigilii i świąt. Był nasz własny. Przystroiłam go biało – złotymi bombkami oraz bombkowymi super wytrzymałymi szklanymi (!) szyszkami i żołędziami kupionymi kiedyś od Rosjan na targu – i tak powstała tytułowa choinka z lasu:)
Komentarze
Brak komentarzy