Zawsze czekam na ten magiczny moment, gdy znów zakwitną jabłonie. Biało – różowe kwiaty w otoczeniu świeżych, niedużych jeszcze liści maja dla mnie nieodparty urok. Gdy jeszcze zaczynają nad nimi krążyć pszczoły, to już jest pełnia szczęścia 😀
Z przyjemnością namalowałam utrzymany w spokojnych zieleniach (z niewielką domieszką błękitu) bukiet kwitnących jabłoniowych gałązek.
Na zdjęciach poniżej widać, jak kolory zmieniają się w zależności od oświetlenia:
Komentarze
Brak komentarzy