Błyskawiczny bukiet z traw i wszystkiego, co było pod ręką. Zasuszone trawy z pól, drewniane poskręcane ozdoby wygrane kiedyś na loterii, wstęgowate zasuszone źdźbła- to wszystko zlożyło sie na całkiem fajny bukiet, jakiego potrzebowałam akurat na stół. Uzupełniłam go kolorowymi sztucznymi trawami – taki miszmasz całkiem fajnie prezentował sie na żywo; muszę przyznać, że zdjęcia jednak tego nie oddają.. Zresztą zrobiłam go naprawdę dosyć dawno i teraz mam pomysł na zupełnie inny, bardziej nowoczesny bukiet z traw właśnie. Niedługo dodam go na stronę :).
Komentarze
Brak komentarzy