Gorące, nasycone barwy lata, ciepło lipcowych wieczorów… Te wspomnienia wracają, gdy w chłodne zimowe miesiące przyglądam się portretowi eleganckich, złocistopomarańczowych szklarniowych róż.
Wielki bukiet tych kwiatów namalowałam szpachelką:
Malarstwo i ogród moim hobby
Komentarze
Brak komentarzy