Taki zaśnieżony ogród przywitał mnie w grudniowy poranek na długo przed świętami. Z radością zbiegłam po aparat, by zrobić zdjęcia uginającym sie od śniegu drzewkom i krzewom w ogrodzie. Najładniejsza była pergola na tle wiśniowej śliwy i magnolia z pąkami bezpiecznie ukrytymi pod grubą kołderką.
Dla porównania dodałam zdjęcie tego samego miejsca latem:
Komentarze
Brak komentarzy