U niektórych sąsiadów na wsi widuję czasem takie fajne koguciki-całe jasne, z ciemnym ogonem i biało-czarnymi piórkami na brzuszku; nie znam się na odmianach, a zawsze mi się podobały… namaluję niedługo i małżonkę;)
Kogucika namalowałam szpachelką.
Malarstwo i ogród moim hobby