Lato to dni pełne slońca i jaskrawych barw. W tym roku kuchnię rozweselały mi soczyście pomarańczowe maki w wieńcu zrobionym ze splecionych gałązek wierzby mandżurskiej. Maki co prawda są sztuczne, trudno, ale prawdziwe za nic nie wytrzymałyby nawet paru godzin… a tak cieszyły mnie przez całe lato. A maki z zielonej łąki chętnie pozują mi do bukietów, tak jak ten:
Komentarze
Brak komentarzy