Małe kotki

Małe czarne kotki od Fiony – było trudno zrobić im w ogóle jakieś zdjęcie gdyż bardzo zainteresowane światem  niezwykle szybko się ruszały. Najbardziej lubiły chować się i gonić  w liściach wyrastającej dopiero canny, które wyglądały potem jak palmy: całe postrzępione i popodgryzane. Oba kotki były śliczne i słodkie, więc szybko znalazły fajne domy.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.