Jako małe dziecko zawsze chciałam mieć własnego konia w stajni. Teraz przyjaźnie spogląda na mnie znad kominka. Jest zawsze czysty, dobrze utrzymany i zadowolony:)
Konia namalowałam farbami olejnymi na płycie i oprawiłam w szeroką, ciemną, delikatnie zdobioną ramę.